Kiedy tak bardzo się staracie,
Żeby wszystko wyszło
po waszej myśli
nagle coś musi się zepsuć.
Jest On wysokim blondynem,
O czarującym spojrzeniu
Który podbił moje serce,
Zawsze, gdy przechodziłam obok Niego,
Czułam się, jakbym go znała od dzieciństwa.
A jednak coś było nie tak.
Z dnia na dzień, było coraz gorzej.
Nie wiedziałam co mam myśleć, co ze sobą zrobić.
Nie przesypiałam nocy.
Nie miałam ochoty z nikim rozmawiać.
Nie miałam powodów do
uśmiechu.
A teraz, gdy to wspominam,
Myślę że to był zły wybór..
Żałuję , że to wszystko zaczęłam.
Choć niekiedy brakuje
mi tego co było dawniej...
Rozmów, wymiany spojrzeń,
Ale to wszystko jest już zamkniętym rozdziałem,
Do którego nie warto wracać.
-Blue
Niesamowicie piszesz :) Czekam na następne :*
OdpowiedzUsuńCzasami tak bywa ;-;
OdpowiedzUsuń